Do awarii doszło około południa. Problemy były odnotowywane przede wszystkim w Pradze, ale też w innych miejscowościach jak Teplice, Pardubice, Česká Lípa, Mladá Boleslav, Kolin czy Hradec Králové.

Przerwy w dostawie prądu dotknęły część Pragi, kraj liberecki, a także północ, wschód i środek Czech – podał operator.

W stolicy Czech nie działały światła w budynkach, linie metra, tramwaje, bankomaty oraz sygnalizacja świetlna. Były też problemy z płatnościami kartą. Po kilkudziesięciu minutach zaczęła powracać komunikacja publiczna.

Straż pożarna przekazała Czeskiemu Radiu, że ratownicy w Pradze otrzymywali wiele zgłoszeń. Wiązały się one m.in. windami. Część ludzi bowiem utknęła.

Podobna sytuacja miała miejsce w innych miastach, na środku dróg stawały np. trolejbusy.

– Przyczyny są badane, a inżynierowie ČEPS intensywnie pracują nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej – powiedział iDNES.cz Lukáš Hrabal, kierownik działu komunikacji i public relations Czeskiego Operatora Systemu Przesyłowego.

Jak wskazują niektórzy, w wyniku awarii zasilania obciążenie systemu w Pradze spadło o 30 proc.

– Awaria zasilania, która dotknęła część Pragi dziś po południu, nie jest spowodowana awarią praskiej sieci dystrybucyjnej, ale jest związana z poważnym problemem w czeskim systemie przesyłowym – przekazał burmistrz Pragi Bohuslav Svoboda.

– Według dostępnych dotychczas informacji prawdopodobnie doszło do awarii częstotliwości systemu i awarii podstacji Chodov i Malešice – dodał.

Sztab kryzysowy w gotowości

„Niektóre obszary Republiki Czeskiej zostały dotknięte przerwą w dostawie prądu. Badamy przyczyny i rozwiązujemy problem. Sztab Zarządzania Kryzysowego jest w gotowości” – napisał premier Petr Fiala.

„Chcę wszystkich uspokoić. Placówki opieki zdrowotnej mają jasno określone procedury na wypadek takich sytuacji. W szpitalach dotkniętych awarią uruchomiono generatory zapasowe. Opieka nad pacjentami nie jest zagrożona. Oczywiście niektóre badania mogą zostać przełożone. Będę informował o dalszych wydarzeniach” – przekazał czeski minister zdrowia Vlastimil Válek w sieci X.

Rzeczniczka Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Informacyjnego Alžběta Dvořáková przekazała, że rząd nie poprosił biura o sprawdzenie możliwości, że przerwa w dostawie prądu była efektem hybrydowego ataku z zagranicy.

Źródło: wp.pl