Śląsk Wrocław z problemami w Ekstraklasie!

W poprzednim sezonie piłkarze Jacka Magiery zagrali powyżej oczekiwań i ostatecznie zakończyli rozgrywki Ekstraklasy na pozycji wicemistrza kraju. Śląsk Wrocław ma jednak problemy, aby na początku nowej kampanii nawiązać do takich rezultatów. Jak wygląda początek rozgrywek w wykonaniu Wojskowych?

You are currently viewing Śląsk Wrocław z problemami w Ekstraklasie!

Remis z Lechią Gdańsk

W swoim pierwszym meczu ligowym nowego sezonu piłkarze Śląska Wrocław zmierzyli się przed własną publicznością z Lechią Gdańsk. Fortuna zakłady bukmacherskie na to wydarzenie wyraźnie faworyzowały ekipę gospodarzy, czyli wicemistrza kraju z poprzednich rozgrywek, który mierzył się z nowym beniaminkiem.

Spotkanie we Wrocławiu lepiej rozpoczęło się dla ekipy przyjezdnej. Lechia Gdańsk wyszła na prowadzenie po fantastycznym uderzeniu z dystansu, które przelobowało bramkarza Śląska. Wrocławianie w kolejnych minutach tego spotkania dążyli do wyrównania i stworzyli sobie wiele dogodnych sytuacji, lecz brakowało przede wszystkim wykończenia. Niezwykle widoczny w tym spotkaniu był brak napastnika, a przypomnijmy, że w letnim okienku transferowym z klubem pożegnał się Erik Exposito.

Ostatecznie Śląsk wywalczył w tym spotkaniu jeden punkt, który bez wątpienia pozostawił spory niedosyt. Wrocławianie stworzyli sobie zdecydowanie więcej dogodnych sytuacji do zdobycia gola niż ich przeciwnik, a mimo tego na swoim stadionie zremisowali z beniaminkiem.

Porażka z Piastem

W drugiej kolejce zadanie piłkarzy Śląska Wrocław było jeszcze trudniejsze. Wicemistrzowie kraju udali się w delegację do Gliwic na spotkanie z miejscowym Piastem. Gliwiczanie w meczach towarzyskich przed startem tego sezonu zanotowali serię kompletu wygranych. Piast nie potrafił jednak tego podtrzymać w pierwszym meczu ligowym, gdzie zaledwie zremisował na wyjeździe z Cracovią. Oba zespoły były więc w takim samym położeniu punktowym przed drugim meczem sezonu.

Spotkanie w Gliwicach zakończyło się jednak zwycięstwem gospodarzy. Piast już w pierwszej połowie rozstrzygnął kwestię tej rywalizacji, ponieważ wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, którego już nie oddał. Śląsk Wrocław w tej rywalizacji nie zdobył nawet jednej bramki.

Remis w Łodzi

W kolejnym spotkaniu ligowym tego sezonu piłkarze Śląska Wrocław udali się w delegację do Łodzi. Na papierze zapowiadało się na trudne i wyrównane starcie, w którym wskazanie faworyta nie było łatwe. Zakłady bukmacherskie przed pierwszym gwizdkiem sędziego wyceniły szanse obu drużyn i większe miał Widzew. Łodzianie skomplikowali jednak swoją sytuację po czerwonej kartce, którą otrzymali w drugiej połowie gry. Śląsk Wrocław w tym spotkaniu stworzył sobie więcej dogodnych okazji do zdobycia gola, lecz brakowało wykończenia. Wszystkie 3 pierwsze mecze tego sezonu łączy ten sam fakt, czyli problem z brakiem napastnika, który mógłby przechylić szale takiej rywalizacji.

Przed meczem być może piłkarze Śląska Wrocław remis na stadionie w Łodzi wzięliby w ciemno, jednak z przebiegu tej rywalizacji pozostał spory niedosyt. Gospodarze nie stworzyli sobie praktycznie żadnej okazji do zdobycia gola, natomiast goście marnowali okazję za okazją.

Wyrwany remis z Koroną

Kolejny podział punktów piłkarze Śląska Wrocław zaliczyli w spotkaniu z Koroną Kielce. Gospodarze, czyli piłkarze prowadzeni przez Jacka Magierę byli wyraźnym faworytem tego spotkania. Zakłady bukmacherskie nie spodziewały się innego rezultatu niż zwycięstwa Wojskowych na podstawie proponowanych kursów.

Spotkanie rozpoczęło się od lepszej postawy piłkarzy z Wrocławia, którzy w pierwszej połowie meczu stworzyli sobie 8 sytuacji bramkowych i oddali z tego 2 strzały celne. Dla porównania goście ani razu nie znaleźli światła bramki.

Największe emocje w tej rywalizacji pojawiły się po zmianie stron. W drugiej połowie gry więcej dogodnych okazji do zdobycia gola i więcej celnych strzałów oddała Korona Kielce. Spory wpływ na taki scenariusz po zmianie stron miała czerwona kartka, którą otrzymał piłkarz Śląska Wrocław w 59 minucie. Wrocławianie kończyli tę rywalizację w osłabieniu i to ekipa przyjezdna jako pierwsza znalazła drogę do siatki. Korona wyszła na prowadzenie w 87 minucie gry i wydawało się, że wszystko jest już rozstrzygnięte. Wrocławianie podobnie jak w przypadku rywalizacji z Lechią Gdańsk wyrównali w końcówce meczu i wyszarpali punkt przed własną publicznością.

Tym samym po 4 rozegranych meczach ligowych wicemistrzowie kraju z poprzedniego sezonu mają na koncie zaledwie 3 wywalczone punkty. Podopieczni Jacka Magiery mogą zrzucić swoją słabszą postawę na fakt, że do tej pory rywalizowali w eliminacjach europejskich pucharów, lecz od kolejnego tygodnia nie będzie już wymówek. W kontrowersyjnych okolicznościach piłkarze Śląska Wrocław odpadli z St. Gallen.

Odpadnięcie z pucharów

Tegoroczna przygoda piłkarzy Śląska Wrocław z europejskimi pucharami rozpoczęła się od wyjazdowego spotkania z Ryga FC. Wicemistrzowie Polski przegrali na wyjeździe z Łotyszami, jednak przed własną publicznością odrobili straty.

W kolejnej rywalizacji rywalem polskiego zespołu było szwajcarskie St. Gallen. Pierwszy mecz, który odbył się na wyjeździe zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Wrocławianie podobnie jak na ligowych boiskach mieli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola, lecz zabrakło im wykończenia. Po zakończeniu tego meczu piłkarze Jacka Magiery wierzyli, że są w stanie odrobić straty przed swoimi kibicami. Śląsk zagrał prawdopodobnie najlepszy mecz w tym sezonie w rewanżu przeciwko St. Gallen. Już w pierwszej połowie tej rywalizacji gospodarze zdobyli aż 3 bramki i stan dwumeczu wynosił 3:3. Kilka kontrowersyjnych decyzji arbitra w drugiej części gry skutkowało 3 czerwonymi kartkami i rzutem karnym dla ekipy gości. Ostatecznie to Szwajcarzy awansowali do kolejnej rundy, chociaż Śląsk Wrocław złożył odwołanie o powtórzenie tego starcia.

Przed meczem z Legią!

Już w najbliższy weekend piłkarze Śląska Wrocław zostaną poważnie sprawdzeni na boiskach Ekstraklasy, ponieważ zmierzą się z Legią Warszawa. Na korzyść gospodarzy może przemawiać fakt, że goście nadal uczestniczą w eliminacjach europejskich pucharów i w czwartek rozegrają swój kolejny mecz o awans do Ligi Konferencji. Dla Śląska będzie to pierwszy mecz w tym sezonie, w którym mogą w pełni skupić się na ligowym podwórku i nie muszą myśleć o kolejnym rywalu za kilka dni. Zakłady bukmacherskie na to wydarzenie faworyzują piłkarzy z Warszawy.

Więcej o sporcie.

 

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o o. posiada zezwolenie o numerze DAG9. 6831.4.2023 wydane na mocy decyzji Ministra Finansów z dnia 11 stycznia 2024, która upoważnia zarówno do urządzania i prowadzenia działalności zakresie zakładów wzajemnych przez Internet, jak i w punktach naziemnych.

Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej!

Loading

Reklama
Reklama