Inne zapisy tej uchwały wskazują, że do czerwca 2028 we Wrocławiu powinny zostać wymienione wszystkie piece na paliwa stałe. Takie kotły i tylko najwyższej jakości będzie można stosować jedynie na terenach, gdzie nie ma możliwości podłączenia do sieci ciepłowniczej lub gazowej.
Od 1 lipca 2028 r. na terenie Wrocławia ma obowiązywać również całkowity zakaz palenia węglem. Eksploatacja kominków opalanych drewnem będzie możliwa w stolicy Dolnego Śląska pod warunkiem, że nie będą one podstawowym źródłem ciepła w lokalu, a emisja pyłu z nich nie przekroczy 50 mg/metr sześc.
Według wrocławskich urzędników od 2019 r. w stolicy Dolnego Śląska zlikwidowano ponad 14 tys. pieców, a miasto wydało na ten cel ponad 300 mln zł.
5 tys. zł kary za złamanie zakazu
Urzędnicy podkreślają, że programy wparcia przy wymianie pieców na ekologiczne źródła ogrzewania wydłużono we Wrocławiu do 2028 r. Ofert skierowana jest do najemców lokali komunalnych i właścicieli prywatnych mieszkań i domów. Łączny koszt tych programów szacowany jest na ponad 100 mln zł.
– Dotacje z programu KAWKA Plus można łączyć. w przypadku domów jednorodzinnych – z rządowym programem „Czyste powietrze” wtedy kwota dotacji to nawet 78 tys. zł powiedziała dyrektor Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego Wrocławia Małgorzata Demianowicz.
Po 1 lipca użytkownicy pieców I i II klasy muszą liczyć się z mandatami w wysokości 5 tys. zł, które będzie nakładać straż miejska.
We Wrocławiu na koniec 2023 r. w 7 tys. mieszkań działały piece na paliwa stałe. Według szacunków urzędników pod koniec 2024 r. liczba ta spadnie do 5,5 tys., z czego połowa to lokale komunalne.
Źródło: money.pl