10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju.
Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.
Warunki, w jakich deportowano Polaków, były bardzo surowe. Wielu z nich zostało zamkniętych w nieludzkich warunkach, gdzie brakowało jedzenia i opieki medycznej. Wiele osób zmarło z powodu chorób i głodu, a także z powodu niebezpiecznych warunków pracy, do jakich byli zmuszeni.
Pierwsza wywózka – w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku – była największa i najbardziej tragiczna pod względem liczby ofiar. Wiele osób straciło swoje życie, a rodziny zostały rozdzielone na wiele lat.
Źródło: Powiat Zgorzelecki
Bardzo ładny artykuł. Pani na geografii mówiła że Syberia leży w Rosji ale mój brat mówi inaczej
Szkoda ,że rząd woli obchodzić tego dnia „miesięcznicę smoleńską” , o zsyłce nawet nie wspominają.