Na większej przestrzeni nie jest łatwo do niej podejść, ale jak już się to uda, to można spokojnie ją pogłaskać. Widać nawet, że jest to dla niej przyjemne, bo zaczyna się łasić i mruczeć.
Jest jednak na tyle nieśmiała, że sama nie podejdzie pierwsza. Na wybiegu ma dużo miejsc, żeby się schować, więc korzysta z tego i wtedy czuje się bezpiecznie.
Ninka jest bardzo spokojna i grzeczniutka, nie zaczepia innych kotów, jest uległa. Gdyby okazać jej trochę więcej miłości i poświęcić więcej czasu, to z pewnością się otworzy.
Źródło: IDZ Schronisko Dłużyna Górna