Święto Pracy było jednym z najważniejszych świąt w PRL-u, miało ono również szczególną wagę dla nazewnictwa w tym okresie. Nazwę imienia „1 maja” nosiło wiele ulic i placów Polski. Na cześć Święta Pracy otrzymała nazwę również jedna z najnowocześniejszych i największych kopalń w ówczesnej Polsce – KWK 1 Maja w Wodzisławiu Śląskim.
Jednym z symboli Polski Ludowej stał się organizowany z tej okazji pochód. Dla jednych to symbol zniewolenia społeczeństwa, dla innych wspomnienie związane z zabawą i świętem.
Zapraszamy do archiwalnej galerii zdjęć:
Kiedyś to było lepiej. Golonkę się jadło i piłkę kopało. Teraz nie ma na to popytu
Niewiele się nie zmieniło. Tylko jedna partia ma rację i prawo do nieograniczonej, pozbawionej wszelkiej kontroli władzy. Ci którzy są z partią żyją w dostatku, a ci którzy są przeciw są najgorszymi wrogami narodu. Obowiązuje tylko jeden słuszny system wartości. Propaganda, cenzura i inwigilacja mają się jak najlepiej. Podobnież jak bratni kraj (choć teraz bardzo mały, ale o apetycie nie mniejszym). Zachód, jak to zachód, jest zgniły. A pochody zmieniły tylko termin i nieznacznie „oprawę artystyczną”.
Dlaczego już nie ma takich pochodów które kończyły się poczęstunkiem dla wszystkich?