Rolnicy zaostrzają protesty w całej Polsce. Uważają, że nieudolne działania rządu i decyzje podejmowane przez Komisję Europejską doprowadziły ich na skraj bankructwa. Czarę goryczy przelało zniesienie cła na produkty importowane z Ukrainy, co zdaniem rolników doprowadziło do „zalania rynku” tanim zbożem ze wschodu. Tymczasem polskie plony leżą w magazynach i nie ma chętnych, by je kupić.

AKTUALIZACJA

Rolnicy blokowali rondo w Zgorzelcu

W piątek protestowali również rolnicy spod Zgorzelca (woj. dolnośląskie). Przed godziną 10 wjechali od Jeleniej Góry na rondo Solidarności w Zgorzelcu, blokując je. Jak przekazała reporterka TVN24, w sumie przyjechało tam kilkadziesiąt traktorów.

 

 

Rolnik, z którym rozmawiała reporterka TVN24 powiedział, że ma tysiąc ton zboża, które cały czas czeka w silosach na to, by móc je sprzedać. Nikt nie chce jednak go kupić. Tysiąc ton zboża, dla innego rolnika, z którym rozmawialiśmy, to straty sięgające 400 tysięcy złotych.

– Przyjechaliśmy tutaj po to, by zwrócić uwagę społeczeństwa na to, jak perfidnie rząd nas wszystkich rozgrywa – stwierdził Andrzej Chrobotowicz, jeden z rolników biorących udział w proteście w Zgorzelcu. I dodał: – Społeczeństwo będzie jadło zatrute zboże.

Źródło:  TVN 24