Pozostałości po altankach i zarośnięte krzewami tereny, na których kiedyś były uprawiane działki, taki widok powoli wpisuje się w nasz krajobraz i przestaje dziwić. Częste włamania do altanek i kradzieże zniechęcają. Dlatego coraz więcej ludzi rezygnuje z działki, pozostają jedynie ci, którzy kochają to i lubią spędzać czas na świeżym powietrzu. Są też tacy, którzy cenią sobie zdrową żywność. Przykładem jest jeden z działkowiczów, który zaprosił nas na swój kawałek ziemi. Niestety jego działkę odwiedzają również nieproszeni goście i kradną wszystko.
To już czwarty raz w tym roku okradli moją działkę, ręce opadają – komentuje użytkownik działki. Człowiek poświęca czas, wkłada dużo pracy aby później cieszyć się plonami. Przyjeżdżasz na działkę i spotykasz taki widok:
Pamiętajmy, że łupem złodziei pada niemal wszystko, co w ich ocenie ma jakąkolwiek wartość. Drobni złodzieje kradną z altan wyposażenie, narzędzia, elementy ogrodzenia działek, czyli wszystko, na czym mogą zarobić, odsprzedając kradzione towary osobom trzecim lub na złomowiskach. W tym przypadku złodzieje zniszczyli ogrodzenie i zrobili spustoszenie na grządkach z warzywami.
Fot. Mariusz Pozorski