W niedzielę 28 maja na styku trzech granic: Polski, Czech i Niemiec, zakończyła się 20. edycja Nyskiego Festiwalu Filmowego. Od wtorku podczas trójnarodowego festiwalu filmowego, w ramach trzech konkursów i różnych cykli, pokazanych zostało blisko 100 filmów. Wyświetlanym w ponad 20 miejscach w Niemczech, Polsce i Czechach projekcjom filmowym towarzyszył program wydarzeń specjalnych, w którym znalazły się m.in. dyskusje filmowe, wystawy i koncerty.
W sobotni wieczór, podczas ceremonii wręczenia nagród w Kühlhaus w Görlitz, wręczono Nyskie Ryby – festiwalowe statuetki, zaprojektowane przez artystę ze Strahwalde, Andreasa Kupfera. Główną nagrodę festiwalu „Nyska Ryba: Najlepszy Film Fabularny” w wysokości 10 000 euro, ufundowaną przez Saksońskie Ministerstwo ds. Nauki, Kultury i Turystyki, otrzymał film Maxa Gleschinskiego pt. „Alaska”. Jury, w składzie którego zasiedli niemiecki operator Frank Amann, polski scenarzysta i reżyser Piotr Chrzan oraz czeska aktorka Alena Dolákova, wybrało tę produkcję spośród dziewięciu filmów konkursowych – po trzy z Niemiec, Polski i Czech. „Twórcy filmu zabierają nas na turystyczną wycieczkę po krajobrazach ludzkich doświadczeń i emocji. Wzorem swojego ojca olimpijczyka, główna bohaterka postanawia zmierzyć się z jego śmiercią, tak jakby podejmowała wyzwanie sportowe. Wyrusza więc w podróż po jeziorach, a nas widzów, zabiera ze sobą. Bohaterka zabiera nas na eskapadę dla miłośników kina, w czasie której, dzięki talentowi twórców, możemy doświadczyć magicznej przyjemności obserwowania zmagań bohaterów w poszukiwaniu prawdy o samych sobie i o relacjach z innymi ludźmi. Film stanowi znakomity dowód na to, iż kino robione dla kin jeszcze nie umarło” – uzasadnili swój wybór jurorzy.
Nagroda za najlepszą kreację aktorską, ufundowana przez miasto Zittau, została przyznana Lindzie Pöppel za rolę w „Tamarze” Jonasa Ludwiga Waltera. Jury podkreśliło w swoim oświadczeniu: „Linda Pöppel w roli Tamary jest absolutnie autentyczna, otwarta, emocjonalnie dostępna, a mimo to jej gra jest ograniczona, momentami wręcz minimalistyczna. Nie ma momentu, w którym nie oferowałaby tajemniczej, wielowarstwowej mikstury doskonałej gry aktorskiej, która pozostawia publiczność w napięciu i pełnym ekscytacji oczekiwaniu. Zamiast emocjonalnego uniesienia oferuje ucieleśnione emocje i genialny ruch. Panuje nad całym filmem bez najmniejszego zawahania.”
Antonín Šilar otrzymał nagrodę za najlepszą scenografię w czeskim filmie fabularnym „Běžná selhání“ („Powszechne błędy”) w reżyserii Cristiny Groșan, ufundowaną przez miasto Görlitz. „Ta scenografia wspiera intencje reżysera i filmu. Podobnie jak destrukcyjna, nielinearna struktura narracji, scenografia w tym filmie, wzmacnia poczucie tarcia. Znajduje pęknięcia. W swoim podejściu do architektury i designu scenograf wywołuje wątpliwe pragnienie nieskazitelności. Projekt pomieszczeń, opresyjny w swojej formie, sprawia, że rosnący niepokój i opór ludzi, stają się namacalne, a ich wybuchy zrozumiałe. W filmie pokazana jest Praga ze szkła, stali i betonu, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy. ” – tak uzasadniło swój wybór jury.
Ufundowana przez Kraj Liberecki Nyska Ryba za najlepszy scenariusz, trafiła do Damiana Stumma za „Kości i nazwiska”. W ten sposób jury uhonorowało „podszytą ironią nieprzewidywalność i nieoczywiste rozmowy, których można słuchać bez końca.” W dalszym uzasadnieniu jury czytamy: „Autor oddaje w filmie zaskakującą, a jednocześnie nieuchronną dynamikę przebiegu ludzkiego życia”.
Najlepszy film dokumentalny: „Lombard” Łukasza Kowalskiego
Polski film „Lombard” Łukasza Kowalskiego otrzymał nagrodę w wysokości 5.000 euro za najlepszy film dokumentalny, ufundowaną przez kampanię lokalną „So geht sächsisch”. W ramach tego trójnarodowego konkursu również rywalizowało dziewięć produkcji. Jury, w którego składzie zasiedli: niemiecki reżyser Ute Adamczewski, polski reżyser Michał Kawecki i czeski konsultant ds. produkcji filmowej Walter Nagy, podkreśliło w swoim oświadczeniu: „Twórcy filmu „Lombard” z gorliwością obserwują ekonomiczny i społeczny mikrokosmos sklepu, który znajduje się w tarapatach. Miejsce to, w którym handluje się materialnymi pozostałościami naszych czasów, znajduje się w okolicy o wysokim bezrobociu, gdzie ludzie wolą sprzedać swoją zastawę stołową niż cokolwiek kupić. Obok tego, jak wiele spostrzeżeń film zawdzięcza szczerości bohaterów i otaczających ich ludzi, warto także zwrócić uwagę na ogromne zaangażowanie i precyzję twórców w uchwyceniu wzlotów i upadków sytuacji, którą łatwo można by przedstawić jako beznadziejną. To właśnie dzięki zwięzłym i minimalistycznym środkom filmowym, za pomocą których ukazane jest miejsce, jego mieszkańcy i ich relacje, my jako widzowie mamy okazję być świadkami warunków, w jakich znajduje się dziś wielu ludzi. W ten sposób film pomaga dostrzec nam, że nie jesteśmy tylko handlowcami i konsumentami w świecie dóbr materialnych, ale że to, jak traktujemy siebie nawzajem, jest tym, co naprawdę się liczy, a solidarność jest najważniejszą walutą w naszym dzisiejszym świecie”.
Najlepszy film krótkometrażowy: „Volver al Sur” Sofii Ayaly
Nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego otrzymał niemiecki film „Volver al Sur” w reżyserii Sofii Ayaly. Film opowiada o zagrażającym życiu przedsięwzięciu: Dwójka rodzeństwa przenosi ciało ojca przez granicę na południe, aby pochować go na ojczystej ziemi. Film wybrany został przez niemieckiego scenarzystę Arndta Steppera, polską twórczynię filmów Katarzynę Wilk oraz czeską scenarzystkę, twórczynię filmową i kuratorkę Lucię Kajánkovą. Nagroda w wysokości 1000 euro ufundowana została przez samorząd studencki Hochschule Zittau/Görlitz. W konkursie rywalizowały w sumie 34 filmy różnych gatunków – od fabularnych i dokumentalnych po animowane i eksperymentalne. W oświadczeniu jury czytamy: „Zdobywca nagrody to mocny i bardzo klimatyczny film krótkometrażowy, który swoje głębokie przesłanie przekazuje w umiejętny sposób na wszystkich istotnych poziomach kinematografii.”
Specjalne wyróżnienie w konkursie filmów krótkometrażowych otrzymały polskie filmy „Gruby Melon” Kingi Pudełek oraz „Dzieci i Ryby” Gracjany Piechuli.
Nagroda specjalna Saksońskiego Związku Filmowego dla filmu „Chleb i sól“ Damiana Kocura
Specjalne wyróżnienie w konkursie filmów fabularnych otrzymał polski film „Chleb i sól” Damiana Kocura. Nagroda przyznawana jest jednemu wybranemu spośród wszystkich filmów festiwalowych filmowi, którego tematyka w szczególny sposób poświęcona jest różnicom lub podobieństwom kulturowym i etnicznym różnych krajów. W oświadczeniu jury czytamy: „W swoim debiucie fabularnym, obsadzonym wyłącznie aktorami-amatorami, reżyserowi udaje się niezwykle trafnie pokazać podejście młodych ludzi do życia na prowincji i jednocześnie konsekwencji, jakie wiążą się z przejawami nietolerancji”.
Nagrody publiczności otrzymują produkcje z Niemiec i Czech
O opinię poproszono także publikę: nagrody publiczności dla filmów fabularnych z programu 20. Nyskiego Festiwalu Filmowego, ufundowane przez Związek Przedsiębiorstw Komunikacyjnych Górnych Łużyc-Dolnego Śląska, otrzymały film fabularny „Franky Five Star” w reżyserii Birgit Möller i film dokumentalny „Trzy kobiety” Maksyma Melnyka. Najulubieńszym filmem krótkometrażowym został czeski obraz „Wszystko w porządku, ziemniaki w żołądku” Piotra Jasińskiego. Nagroda została ufundowana przez Sächsische Zeitung.
Żywa Europa na styku trzech granic nad Nysą
Corocznie w maju, od 2004 roku Nyski Festiwal Filmowy prezentuje na styku trzech granic Polski, Czech i Niemiec aktualne filmy fabularne, dokumentalne i krótkometrażowe. To, co wyróżnia festiwal to jego wszechstronny i trójnarodowy charakter. Międzynarodowe pokazy filmowe odbywają się w blisko dwudziestu różnych miejscach położnych w sąsiedztwie rzeki Nysy. Festiwal stanowi dziś kulturowy pomost dla fanów i fanek filmu i kin artystycznych z trzech sąsiednich krajów. Każdego roku festiwal rzuca filmowe spojrzenie na relacje między narodami Europy Wschodniej, ukazując je z perspektywy przeszłości i teraźniejszości. Obok trzech konkursów w transgranicznym programie festiwalu znajdują się także wydarzenia dodatkowe, takie jak koncerty, spotkania autorskie, wystawy i imprezy.
Patronami 20. Nyskiego Festiwalu Filmowego są Michael Kretschmer, premier Wolnego Państwa Saksonii, Martin Půta, kapitan Kraju Libereckiego oraz Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca.
Nyski Festiwal Filmowy wspierany i finansowany jest przez: Saksońskie Ministerstwo Nauki, Sztuki i Turystyki, Kulturraum Oberlausitz-Niederschlesien, Powiat Görlitz – Wokrjes Zhorjelc, Sparkasse Oberlausitz-Niederschlesien, Mitteldeutsche Medienförderung, Fundację Kultury Wolnego Państwa Saksonii, Niemiecko-czeski Fundusz Zukunftsfonds, Federalną Fundację ds. Badań nad Komunistyczną Dyktaturą w Niemczech Wschodnich, Kraj Liberecki i KuBiMoBil. Działanie to jest współfinansowane ze środków podatkowych na podstawie budżetu uchwalonego przez posłów Parlamentu Saksonii.
Najnowsze wiadomości i relacja z festiwalu są dostępne online na stronie neissefilmfestival.net/pl/start
Źródło: Kunstbauerkino e.V.