Pistia rozetkowa pochodzi z rejonów tropikalnych i subtropikalnych i najczęściej można ją spotkać w przydomowych oczkach wodnych, małych stawach oraz akwariach. Mimo że jej wygląd może wydawać się atrakcyjny, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) podkreśla, że stanowi zagrożenie dla rodzimych ekosystemów wodnych.
Pistia rozetkowa. Zakaz posiadania w Polsce
W odpowiedzi na to zagrożenie instytucja postanowiła wpisać roślinę na listę IGO. Oznacza to, że od 2 sierpnia 2024 r. posiadanie, uprawa i hodowla pistii rozetkowej będą zabronione, a nieprzestrzeganie tych przepisów będzie wiązało się z surowymi karami. Co należy zrobić, jeśli już posiadasz tę roślinę w swoim ogrodzie?
Osoby, które już posiadają sałatę wodną, muszą uzyskać zezwolenie na jej uprawę, składając wniosek do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Brak odpowiednich zezwoleń może skutkować wysokimi karami. GDOŚ komunikuje, że niezastosowanie się do przepisów może prowadzić do kary finansowej sięgającej 1 miliona złotych, a także do możliwości aresztu czy pozbawienia wolności. Przepisy te dotyczą nie tylko posiadania pistii, ale również jej sprzedaży i transportu.
Co zrobić, jeśli masz ją w ogrodzie?
Pistia rozetkowa zwykle występuje w ciepłych wodach stojących i płynących, jednak bywa także wybierana jako ozdobna roślina do ogrodów. Jej uprawa w warunkach środkowoeuropejskich jest dość trudna. Poza walorami dekoracyjnymi, pistia działa również jako środek zapobiegający rozwojowi glonów. Wykorzystuje się ją na całym świecie jako paszę dla gęsi i świń oraz jako nawóz. W kuchni chińskiej młode liście pistii są gotowane i stosowane jako warzywo jadalne.
W Stanach Zjednoczonych pistię rozetkową zwalcza się różnymi metodami mechanicznymi i chemicznymi, przede wszystkim przy użyciu herbicydów. Do walki z sałatą wodną angażuje się też owady z Tajlandii, takie jak Neohydronomous affinis i Spodoptera pectinicornis, które żywią się tą rośliną.
Źródło: gadzetomania.pl
Foto: Wikimedia