Malarstwo, którym się zainteresowała w 2020 roku pochłonęło ją tak mocno, że maluje nieustannie. Szybko, lakonicznie, bez wiedzy na temat malarstwa, bez umiejętności technicznych, intuicyjnie. Sama sprawdza swoje umiejętności, uczy się na własnym doświadczeniu. Buduje bajkowe krajobrazy bez ingerencji człowieka w naturę, jest wrażliwa na piękno gór, rzek, światła i zwierząt.
Maluje świat bez przemocy, lęku, świat, w który wkłada całe swoje serce. To nie tylko widoczki i ładne obrazki, to jej uczucia wyrzucone na płótno, to jakby powrót do raju nietkniętego ręką człowieka.
Nie dla wszystkich będzie zrozumiana, wielu będzie zaskoczonych jej wrażliwością i wyobraźnią, wielu zaakceptuje i zachwyci się jej sposobem postrzegania świata.
Jej ucieczka w malarstwo to jedna z form zrozumienia siebie, a to, że chce się dzielić z nami swoim światem to odwaga i wyjście poza strefę komfortu, w której się zamyka… A może otwiera? Sami to oceńcie.
Agata Szmigi
Źródło: Miejski Dom Kultury w Zgorzelcu
Powodzenia i sukcesow tak trzymaj