Majonez jak białe złoto

Zbliżająca się Wielkanoc może totalnie ogołocić nasze portfele. Nie chodzi nawet o białą kiełbasę czy ciasta, lecz o… majonez. Jego cena wbija w fotel, a oburzenie klientów osiągnęło taki stopień, że Winiary musiało wydać oświadczenie.

You are currently viewing Majonez jak białe złoto

Szalejąca inflacja coraz bardziej daje nam się we znaki. Innego określenia na temat sytuacji ekonomicznej w Polsce używa Rafał Mundry, specjalista od rynku pracy i polityki pieniężnej. Fachowiec uważa, że aktualnie mamy do czynienia z tak zwaną shrinkflacją.

Shrinflacja to proces nietypowego wzrostu cen, związanego z szeregiem producenckich zabiegów. To pojęcie oznacza pogorszenie jakości znanych nam od dawna produktów poprzez np. zamianę drogich składników na tanie „zapychacze”. Na przykład, jak tłumaczy portal obserwatorlokalny.pl, „wprowadzenie odpowiednich dodatków do żywności sprawi, aby mogła ona wchłonąć więcej wody, dzięki czemu będzie można dodać mniej mięsa”.

 

 

Rafał Mundry udostępnił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie majonezu dekoracyjnego Winiary, który w Biedronce osiągnął cenę niemal 16 złotych za słoik.

Ludzie teraz patrzą i nie dowierzają… I już nie chodzi o paprykę… Rok temu na promce można było kupić taki nawet za 8 zł

– skomentował cenę majonezu Mundry. Podparł też swoje słowa kolejnym zdjęciem, tym razem z gazetki promocyjnej Biedronki z 2020 roku, na którym cena majonezu była rzeczywiście dwukrotnie niższa.

Czujny ekonomista zauważa również tzw. downsizing, element shrinflacji polegający na zmniejszaniu pojemności pozornie takich samych opakowań danego produktu. Ten proces nie ominął majonezu Winiary.

2020: po 6,99 zł (za 900 ml)

2022: po 7,50 zł (za 820 ml)

2023: po 15,99 zł (za 800 ml)

– podsumował na Twitterze Mundry.

Źródło: pysznosci.pl

Loading

Ten post ma 5 komentarzy

  1. Mirek D1 Dubaj

    Podziękujcie durnie PiSowi,ale bym lal każdego głosującego na pis

  2. mona

    1 jajko, sól, łyżeczka musztardy, łyżka octu lub cytryny, 1/4 l. oleju- blender i pyszny swój majonezik.

  3. Realista

    Nic nie bierze się z nikąd, tak i majonez, jak i pieniądze. Z tym, że produkcja tego pierwszego aż taka szkodliwa nie jest.

  4. Jdkeer

    A kto glosuje razem z pisem nad programami socjalnymi? Wszyscy głosują tak samo, po, sld, psl, 2050. Wszyscy pomagają pisowi.

  5. paweł

    Mirek z Dubaju.
    Wina Pisu że Majonez po 16zł, Morawiecki kazał biedronce podnieść ceny. A może to włąsnie spekulanci? a może to nie wina Pisu?
    Może gdyby nie Pis byłoby jeszcze drożej?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Reklama
Reklama