Na razie nie jest natomiast pewne, czy „zabetonowanie” się powiedzie.
Ile płaciliśmy z publicznej kasy na TVP i państwowe rozgłośnie? Od wielu lat z budżetu mediom przyznawane są „rekompensaty”, które mają z założenia wynagradzać utracone wpływy z abonamentu. Powszechnie uważa się to natomiast za wsparcie rządu dla mediów, które produkują propagandę, a nie przekazują rzetelne informacje.
W 2023 r. przyznano aż 2,3 mld zł „rekompensaty” dla TVP. Centralne anteny Polskiego Radia dostały 186 mln zł, a rozgłośnie regionalne – 165 mln zł.
Nie jest natomiast tak, że media określane mianem „rządowych” żyją tylko z tych pieniędzy.
Ostatnio sprawę finansów badał NIK. Wyszło, że w 2022 r. „rekompensata” pokrywała 52 proc. wszystkich przychodów państwowej telewizji. Niecałe 9 proc. stanowiły wpływy z abonamentu, a 7,5 proc. – rozmaite dotacje. 31 proc. stanowiły „pozostałe produkty”, czyli np. sprzedawane reklamy.
Wg NIK TVP osiągnęła w zeszłym roku 3,4 mld zł przychodów ze sprzedaży produktów. Wpływy z tytułu abonamentu, rekompensat z tytułu utraconych opłat abonamentowych oraz dotacji stanowiły 68,5 proc. wszystkich przychodów.
Źródło: businessinsider.com.pl