Sprawa z brakiem doręczeń przesyłek jest na tyle poważna, że trafiła do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Wszystko to na skutek pisma z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich właśnie do ww. Urzędu. Do RPO pisali rozgoryczeni obywatele, którzy ponosili poważne straty, na skutek braku doręczenia im przesyłek.

Nieprawidłowości działań Poczty Polskiej S.A.: niepodejmowanie prób doręczania przesyłek poleconych

W naszym społeczeństwie, w zasadzie z niewiadomego powodu, istnieje duży jest problem niepozostawiania w skrzynce pocztowej awiza przesyłki sądowej lub urzędowej czy też niepodejmowania prób doręczania przesyłek poleconych bezpośrednio adresatom i poprzestawaniu na ich awizowaniu. Funkcjonowanie Poczty Polskiej S.A. pozostawia wiele do życzenia.

Na forach internetowych i w komentarzach Czytelników czytamy różne komentarze:

  • „Listonosze i cała Instytucja Poczty Polskiej nie ogarnia obecnej sytuacji. Ja dostałam 2 awizo przesyłki sądowej podczas gdy byłam na izolacji (skierowanie z Sanepidu) – gdzie oficjalnie list powinien „poczekać” na mnie. Na szczęście zdążyłam odebrać 14 dnia awizowania, a Pani na poczcie stwierdziła tylko że to wina listonosza, że próbował dostarczyć przesyłkę.. a nie powinienem, no ale coz zrobic ? teraz wiem że mam umorzenie z Epu od 1,5tygodnia a listu do tej pory nie ma.”
  • „to tragedia , ale jak nauczyc takiego listonosza to są przecież powazne sprawy. ja wszystko staram sie pilnować a przez takich d.. i człowiek moze miec komornika”.
  • RPO podaje, że: skarżący nie otrzymał awiza, przez co nie został poinformowany o próbie doręczenia dokumentu dotyczącego egzaminu przy rekrutacji do Policji. Brak jakiejkolwiek wzmianki – czy to poprzez e-monitoring, SMS, czy mail – tylko pogłębił problem i spowodował znaczne opóźnienia.

Ważne

Nieprawidłowe funkcjonowanie tradycyjnych usług pocztowych, zwłaszcza w zakresie przesyłek poleconych, to nie tylko kwestia ograniczenia dostępu obywateli do korespondencji do nich skierowanej a problem prawny. W dzisiejszych realiach kluczową rolę odgrywa bowiem komunikacja urzędów oraz sądów z obywatelami – gdzie niezwykle ważne są terminy! W pewnych sprawach, np. komorniczych może mieć miejsce fikcja doręczenia co do przedsiębiorców.

W związku z tym, RPO zwraca się do UKE – instytucji regulującej rynek pocztowy – o udzielenie informacji, czy problemy w działaniu Poczty Polskiej są monitorowane i czy podejmowane są odpowiednie kontrole operatora.

Czy listonosz ma obowiązek dostarczyć list?

W przypadku przesyłek rejestrowanych, takich jak list polecony czy paczka, listonosz ma obowiązek doręczenia przesyłki lub przynajmniej podjęcia próby jej doręczenia. W przypadku stwierdzenia nieobecności adresata lub innych osób uprawnionych do odbioru przesyłki, listonosz powinien zostawić awizo.

Co zrobić, gdy listonosz nie dostarcza listów?

Gdy listonosz nie dostarcza listów można złożyć skargę. Jak czytamy na stronie Poczty Polskiej: Przy przyjmowaniu, rozpatrywaniu oraz załatwianiu skarg, wniosków i interwencji w jednostkach organizacyjnych Poczty Polskiej stosuje się zapisy Regulaminu przyjmowania i rozpatrywania skarg, wniosków i interwencji w Poczcie Polskiej S.A. Regulamin dostępny jest na stronie internetowej: https://www.poczta-polska.pl/dokumenty-do-pobrania/ w zakładce „Inne”. Zgłoszenie można wnieść:

  • za pośrednictwem e-formularza zamieszczonego na stronie internetowej: https://ereklamacje.poczta-polska.pl/wniosek_reklamacyjny
  • pisemnie, na adres siedziby Poczty Polskiej S.A., ul. Rodziny Hiszpańskich 8, 00-940 Warszawa
  • ustnie do protokołu w placówce pocztowej.

Media nie omieszkają informować o problemach związanych z jakością usług pocztowych, a ich doniesienia potwierdzają liczne skargi trafiające do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Problemy dotyczą przede wszystkim przesyłek w ramach usług powszechnych, wysyłanych przez przedsiębiorstwa, urzędy oraz sądy.

Biorą się za listonoszy: bo nie dostarczają przesyłek i awiz, a terminy urzędowe i sądowe biegną. Sprawa skierowana do Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Na podstawie licznych zgłoszeń o nieprawidłowościach w działaniu Poczty Polskiej S.A. dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego BRPO, Piotr Mierzejewski, zwrócił się do dyrektor Departamentu Rynku Pocztowego UKE, Aleksandry Bargiełowskiej-Antczak, o wyjaśnienie, jakie kroki są podejmowane wobec spółki.

tradycyjnej korespondencji, która informuje strony o podjętych czynnościach. Doręczenie pisma wiąże się z uruchomieniem szeregu terminów proceduralnych – błędne doręczenie lub jego brak może skutkować niemożnością obrony praw strony, a nawet unieważnieniem całego postępowania, czy wręcz odwrotnie, wiąże się z nałożeniem kar czy wszczęciem egzekucji.

Liczba zgłoszeń dotyczących opóźnień przy doręczaniu przesyłek – zarówno urzędowych, jak i pocztowych – stale rośnie. Najpoważniejszym zarzutem jest częste pomijanie obowiązku pozostawienia awiza przez doręczyciela, co jest szczególnie dotkliwe, kiedy chodzi o dokumenty urzędowe lub sądowe. Prawo zakłada, że nawet po dwukrotnym awizie, brak odbioru pisma oznacza, że doręczenie było skuteczne (co do zasady). W praktyce oznacza to, że adresat może dowiedzieć się o toczącym się postępowaniu zbyt późno – często na etapie egzekucji – a udowodnienie, że nie odebrał pisma z własnej winy, staje się nie lada wyzwaniem. Wszystkie te problemy narażają strony postępowań na nieuzasadnione ryzyko, gdy pismo nie dociera z winy odbiorcy a działania operatora pocztowego. Udowodnienie, że niedotrzymanie terminu odbioru nie leży po stronie adresata, bywa niezwykle trudne – wymaga to skomplikowanych postępowań dowodowych, co szczególnie obciąża osoby działające samodzielnie.

Przykład

Rzecznik, analizując akta postępowań, często spotyka się z sytuacjami, gdy dokumenty, mimo że nie zostały odebrane z winy adresata, powodują poważne komplikacje. W jednym z przypadków sama poczta potwierdziła, że awiza przy doręczeniu nakazu zapłaty i pozwu nie zostały pozostawione, co umożliwiło przyjęcie sprzeciwu i zatrzymanie egzekucji.

Co gorsza, operator pocztowy rzadko przyznaje się do błędu, co stwarza realne zagrożenie dla stron postępowań sądowych i administracyjnych. Niezależnie od gwarancji wynikających z prawa do sądu, niewłaściwe działanie doręczycieli obniża poziom bezpieczeństwa prawnego obywateli.

Mimo zapowiadanych rewolucyjnych zmian, e-doręczenia nie są w stanie całkowicie zastąpić tradycyjnych form komunikacji we wszystkich obszarach. Rzecznik uważa, że obecne problemy już teraz wymagają zdecydowanej reakcji ze strony organów kontrolnych.

Źródło: infor.pl