Polacy wciąż obserwują wzrost cen w sklepach. Nadal większość kategorii sukcesywnie drożeje, w tym np. napoje, dodatki spożywcze, słodycze, chemia gospodarcza czy pieczywo. Z kolei tanieją m.in. warzywa i produkty tłuszczowe. Tak wynika z ostatnio opublikowanego raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”. Eksperci komentujący te dane uważają, że od września do października podwyżki rdr. sięgną ok. 5%. Do tego niektórzy zapowiadają, że koniec roku może przynieść wzrosty cen o 6-7% rdr. I nawet wojna cenowa wśród dyskontów nie wyhamuje tego trendu. Możliwe są także spadki cen niektórych kategorii, ale ogólny kierunek ma być niekorzystny dla konsumentów.
Znawcy rynku zgodnie spodziewają się utrzymania ogólnego trendu wzrostowego cen najczęściej kupowanych produktów spożywczych, chemicznych i art. dziecięcych. Tak wynika z niedawno opublikowanego raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”. W obrębie poszczególnych kategorii sytuacja może wyglądać jednak różnie.
– W perspektywie drugiej połowy wakacji nie oczekiwałbym większych zmian cenowych w sklepach. Natomiast w okresie od września do października możemy spodziewać się dalszych, powolnych, ale systematycznych wzrostów cen do poziomu średnio ok. 5%.
Źródło: MondayNews