„Fakt” zebrał podatki, opłaty i składki, które wzrosną od nowego roku. W projekcie budżetu zawarto między innymi informację, że stawka VAT na żywność wzrośnie z 0 do 5 proc.
Mowa również o wyższej akcyzie na alkohol i papierosy, dzięki której przychody do budżetu mają wzrosnąć o 2,2 mld zł. Według wyliczeń „Faktu” butelka półlitrowej wódki wzrośnie średnio o 90 groszy, a butelka piwa o 4 grosze, natomiast paczka papierosów – średnio o niecałą złotówkę, a 100 gramów tytoniu o ok. 4,36 zł.
Wzrost składek na ZUS
Wzrosną również składki odprowadzane do ZUS-u z uwagi na prognozę przeciętnego wynagrodzenia w 2024 roku, od której wylicza się te wskaźnika. Rząd zakłada, że średnia płaca wyniesie 7 824 zł brutto, co oznacza, że osoby prowadzące firmy oddadzą państwu co najmniej 1600 zł miesięcznie w formie składek. Czyli niemal o 200 zł więcej niż obecnie.
Wzrośnie również danina na ubezpieczenie zdrowotne, która jest zależna od minimalnego wynagrodzenia. Najniższa składka wzrośnie więc z 314,10 zł do 381,78 zł miesięcznie.
Podatki lokalne w górę
Co więcej, w górę pójdą podatki lokalne. Jednak o tym, czy podwyżki zostaną wprowadzone w danej gminie, zadecyduje samorząd. W najgorszym scenariuszu podatek od budynków mieszkalnych wzrośnie z 1 zł na 1,15 m kw., co oznacza, że za 60-metrowe mieszkanie roczna opłata wzrośnie o około 9 zł.
„Fakt” przypomina również o opłacie uzdrowiskowej, która wzrośnie z 5,40 zł do 6,20 zł dziennie. Osoby, które wybierają się na 21-dniowy turnus, zapłacą o 16,80 zł więcej.
Wzrost rachunków za prąd
Od stycznia 2024 roku wzrosną rachunki za prąd. W górę pójdzie opłata mocowa doliczana do rachunku, która zależy od ilości zużytego prądu. Przy zużyciu poniżej 500 kWh – 2,66 zł netto miesięcznie (było 2,38 zł netto), przy zużyciu od 500 do 1200 kWh 6,39 zł netto (było 5,72 zł netto).
Osoby, które zużywają od 1200 do 2800 kWh, zapłacą 10,64 zł netto miesięcznie opłaty mocowej, choć wcześniej płacili około 9,54 zł netto. Przy zużyciu powyżej 2800 kWh stawki wzrosną z 13,35 zł netto do 14,90 zł netto miesięcznie.
Źródło: money.pl