Początki w schronisku bywają trudne, przyznajemy, Grażka była troszkę nieśmiała. Ale ta mała iskierka szybko w niej zapłonęła! Teraz to wulkan radości i miłości. A jak ona wypatruje człowieka! Jej oczka mówią same za siebie – „zabierz mnie na spacerek!”, „pogłaszcz mnie proszę!”, „bądź już na zawsze moim najlepszym przyjacielem!”. A na widok dzieci, to dosłownie piszczy, tak bardzo chciałaby być w towarzystwie najmłodszych!
Uwierzcie nam na słowo, spacery to jej żywioł! A wtulanie się w człowieka… ach, to już w ogóle poezja! Grażka jest tak bardzo spragniona bliskości, tak bardzo zapatrzona w swoich opiekunów. Każde nasze podejście wita merdaniem ogonka i radosnym poszczekiwaniem. To już nie jest ta onieśmielona sunieczka z początku. Teraz to pełna zaufania, kochana przylepka, która tylko czeka, by obdarzyć kogoś swoją bezwarunkową miłością.
Jeśli czujesz, że w Twoim domu czeka puste miejsce na taką małą, cudowną istotkę, jeśli marzysz o wiernej towarzyszce, która będzie Cię witać radosnym tańcem i wtulać się w Twoje dłonie, to Grażka czeka właśnie na Ciebie w naszym schronisku w Dłużynie Górnej!
Nie zwlekaj, przyjedź i poznaj tę małą czarodziejkę osobiście. Gwarantujemy, że jedno spojrzenie w jej ufne oczka wystarczy, byś wiedział, że to właśnie ona!



Źródło: IDZ Schronisko Dłużyna Górna