1. Nie spowiadamy się z tego, czego nie zrobiliśmy
Mogłoby się wydawać, że to oczywista oczywistość, jednak okazuje się, że wiele osób, podchodzących do sakramentu pokuty i pojednania wyznaje grzechy, których nie popełniło. Mówi np. „nikogo nie zabiłem, nikogo nie skrzywdziłem…”.
2. Grzechy cudze
Zdarza się, że ktoś podczas spowiedzi mówi o grzechach lub złych zachowaniach swoich bliskich, przyjaciół, czy po prostu – innych ludzi. Można w czasie spowiedzi krótko o tym wspomnieć, kiedy te okoliczności są związane z twoim grzechem.
3. Emocje
Należy odróżnić emocje od czynu, który wynika z emocji. Jeśli ktoś nas wkurza – nie spowiadamy się z tego. Ale jeśli z tego wkurzenia wynikają konkretne, złe zachowania, działania – z tego należy się wyspowiadać. Emocje moralnie nie są ani dobre, ani złe.
4. Pokusy
Pokusy są nieodłącznym elementem życia, ale z pokus się nie spowiadamy. Chyba że jej ulegliśmy – wtedy jak najbardziej. Pokusy nie są materiałem spowiedzi.
5. Trudne sytuacje życiowe
Jeśli dotykają nas trudne doświadczenia życiowe, często szukamy osoby, której będziemy mogli o niej opowiedzieć. Komu, jeśli nie księdzu podczas spowiedzi? O. Adam Szustak podkreśla, że opowieści na temat swojego życia, swojej sytuacji należy zostawić na inny czas, nie jest to bowiem przedmiot spowiedzi.
6. Rozproszenia na modlitwie
Rozproszenie na modlitwie nie jest grzechem – podobnie jak emocje, czy pokusy. Jeśli nie wynika z tego konkretna decyzja, że wybraliśmy to, co nas rozpraszało, a nie modlitwę – wtedy to jest grzech i należy się z niego spowiadać.
7. Nieobecność na mszy świętej
Nie spowiadamy się z tego, że nie uczestniczyliśmy we mszy świętej, kiedy byliśmy chorzy lub było to fizycznie niemożliwe. Kiedy to nie był nasz wybór, ale sytuacja losowa – to nie jest grzech.
8. To już było!
Nie spowiadamy się z grzechów, które kiedyś wyznaliśmy już na spowiedzi i zostały nam odpuszczone. Oznacza to, że jeśli popełniliśmy kiedyś grzech, szczerze się z niego wyspowiadaliśmy, to nie powinniśmy o nim wspominać na kolejnych spowiedziach. Jedynym wyjątkiem jest fakt, gdy coś nam się przypomni i nie wyznaliśmy tego w innych spowiedziach – wtedy można wyznać taki grzech.
Źródło: Stacja 7