Chociaż, co podkreśla MRiT, kwestia lokalizowania automatów nie wchodzi w zakres prawa budowlanego, resort przyjrzy się sprawie.
„Odnosząc się natomiast do (…) kwestii dotyczących uciążliwości powodowanych przez paczkomaty uprzejmie informujemy, że po otrzymaniu dezyderatu z Komisji Petycji Sejmu RP, zagadnienie to zostanie ponownie poddane pogłębionej analizie” – zapewnia MRiT w odpowiedzi na pytania dziennika.
Jak wyjaśniono, „wspomniany dezyderat to efekt petycji złożonej do Sejmu”. „Jej autorka na własnej skórze przekonała się o uciążliwościach, jakie powoduje bliskość automatu postawionego tuż przy jej działce. Narzeka na samochody przy nim parkujące, zastawiony przez nie chodnik, trzaskanie drzwiczek w nocy, ograniczenie prywatności związane z zainstalowanymi kamerami. Dlatego proponuje zmiany w przepisach ustawy – Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 725 ze zm.), które wprowadziłyby wymóg +w sytuacjach szczególnie uzasadnionych dokonania zgłoszenia lub uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę czy decyzji o warunkach zabudowy+” — podkreślono.
Dodano, że „w ocenie Biura Analiz Sejmowych taka zmiana prawa oznaczałaby powrót do sytuacji sprzed nowelizacji prawa budowalnego z 13 lutego 2020 r.”. „Dziś zgodnie z jego art. 29 ust. 2 pkt 28 nie wymaga decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia budowa bankomatów, biletomatów, wpłatomatów, automatów sprzedających, automatów przechowujących przesyłki lub automatów służących do wykonywania innego rodzaju usług o wysokości do 3 m włącznie” – czytamy.
Źródło: businessinsider.com.pl