Strona główna/8-Wpisów/Paraliż komunikacyjny w Kotlinie Jeleniogórskiej i w Zgorzelcu narasta
Paraliż komunikacyjny w Kotlinie Jeleniogórskiej i w Zgorzelcu narasta
Prześledziliśmy zapis spotkania parlamentarzystów dolnośląskich z urzędnikami odpowiedzialnymi za budowę dróg w naszym regionie. Czego się dowiedzieliśmy o budowie drogi S 5 do Lubania, budowie ronda w Zgorzelcu i modernizacji trasy z Bolkowa do Jeleniej Góry? Przeczytajcie i trzymajcie nerwy na wodzy.
Zinfo
29.09.2025
771
Czas lektury: 3 min
Spotkanie było bardzo burzliwe. Sytuacja komunikacyjna jest dramatyczna i potrzebne są szybkie działania – komentowała na gorąco posłanka Zofia Czernow, szefowa Zespołu.
5 mld złotych rocznie wpływa do budżetu z turystyki z naszego regionu. W każdym roku (dane od 2021-2024) przyjeżdża do Kotliny Jeleniogórskiej około 7 mln ludzi. Ale ta liczba turystów z Polski, Czech i Niemiec spada, bo mają kłopoty z dojazdem i to się będzie pogłębiać – mówił Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry. Jaka jest recepta na ten paraliż komunikacyjny?
Budowa S5 do Lubania i dalej do granicy z Czechami
Projekt przedłużenia drogi ekspresowej S5 do Lubania pojawił się pół roku temu. Okazało się bowiem, że trasa nie może iść przez Jakuszyce ze względu na obszar Karkonoskiego Parku Narodowego. Nowa droga miałaby iść do:
Bolkowa
przez Jelenią Górę
do Lubania
do Zawidowa
do czeskiego Liberca
Burmistrz Lubania Grzegorz Wieczorek jeszcze przed rozpoczęciem obrad opublikował w mediach społecznościowych entuzjastyczne nagranie, w którym poinformował o nowej koncepcji przedłużenia drogi ekspresowej S5 przez Jelenią Górę do Lubania, a dalej do granicy z Czechami.
Taka droga byłaby odciążeniem autostrady A 4, otworzyłaby Kotlinę Jeleniogórską na zachód. Jest także ważna dla kopalni bazaltu Eurovi Kruszywa – wyliczał burmistrz Wieczorek.
Pomysł przedłużenia drogi S5 z Jeleniej Góry do Lubania i dalej do Czech to nowa koncepcja
Po stronie polskiej stronie koncepcja zakłada prowadzenie trasy częściowo po obecnym śladzie oraz budowę estakad, aby minimalizować ingerencję w teren. Stronie czeskiej pomysł się spodobał, bowiem zyskaliby wygodne podłączenie północy Czech (na wysokości Liberca i zachodniej części kraju) do sieci autostradowej.
Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury na spotkaniu z parlamentarzystami i samorządowcami przyznali jedynie, że propozycja… „niedawno wpłynęła” i… „zostanie przeanalizowana”. Innych konkretów nie było.
Budowa dwujezdniowej drogi Bolków-Jelenia Góra
Przedstawiciele samorządów z Kotliny Jeleniogórskiej zgodnie podkreślali, że po otwarciu odcinka S3 do Bolkowa sytuacja komunikacyjna w regionie wcale się nie poprawiła.
Większość kierowców jedzie teraz do Bolkowa, gdzie powstało „wąskie gardło”. Dojazd do Jeleniej Góry zajmuje często ponad godzinę, choć to zaledwie 26 km. W Jeleniej Górze dziennie przez główne skrzyżowanie przejeżdża 26 tysięcy aut. Wystarczy jedna stłuczka i cały region stoi – wyliczał prezydent Jeleniej Góry.
Rozwiązaniem ma być budowa dwujezdniowej drogi z Bolkowa do Jeleniej Góry z obwodnicą Kaczorowa. Projekt utknął jednak na etapie wydania decyzji środowiskowej. To oznacza, że na inwestycję poczekamy i nikt nie wie, jak długo, może nawet 7 lat.
Burmistrz Zgorzelca: Szlag mnie trafia, jak słyszę kolejne analizy o przebudowie ronda
Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca nie gryzł się w język.
Szlag mnie trafia, gdy słyszę o kolejnych analizach – mówił Gronicz.
Samorząd zgorzelecki od 2013 roku walczy o przebudowę ronda Solidarności w Zgorzelcu, przez które blokuje się całe miasto. Codziennie przez to rondo przejeżdża 7,8 tys. tirów i 5 tys. aut osobowych.
Korek nie zaczyna się na rondzie. On się zaczyna kilka kilometrów przed nim. Jechałam ostatnio z Bogatyni i stałam, nie wiem, pięć kilometrów, żeby w ogóle ruszyć dalej – mówiła podczas spotkania Zofia Czernow.
Dostaliśmy pismo, że GDDKiA będzie to analizować. A ja chciałbym, żeby GDDKiA w końcu zaczęła projektować i przebudowała to rondo – apelował burmistrz Zgorzelca.
Rondo Solidarności w Zgorzelcu to utrapienie kierowców.
Na razie zapowiada się kolejne spotkanie w tej sprawie. W październiku starosta zgorzelecki ma przygotować obrady robocze z udziałem samorządowców, zarządców wszystkich dróg w regionie i przedstawicieli GDDKiA oraz Ministerstwa Infrastruktury.
Trafia szlag burmistrza , szlag trafia to każdego kto ma wątpliwą przyjemność jeździć po ulicach tego miasta .Nie potrzebne durne zwalniacze rodem z zasiek oblężniczych .Można pisać dużo i wylewać szambo bo kawałka dobrej nawiązani nie ma w tym mieście . A zadłużenie nie pozostawia złudzeń ,nic się nie zmieni.Cerowanie dziur bo naprawa nie można to nazwać to wyrzucanie kasy w błoto .
Wks
Platfusy
Morawiecki najlepszy premier
usunąć stare samochody 10letnie najlepiej Skody i nie bedzie paraliżu
Mieszkaniec Zgorzelca
Trafia szlag burmistrza , szlag trafia to każdego kto ma wątpliwą przyjemność jeździć po ulicach tego miasta .Nie potrzebne durne zwalniacze rodem z zasiek oblężniczych .Można pisać dużo i wylewać szambo bo kawałka dobrej nawiązani nie ma w tym mieście . A zadłużenie nie pozostawia złudzeń ,nic się nie zmieni.Cerowanie dziur bo naprawa nie można to nazwać to wyrzucanie kasy w błoto .
Wks
Platfusy
Morawiecki najlepszy premier
usunąć stare samochody 10letnie najlepiej Skody i nie bedzie paraliżu