Współpracował z naszym urzędem i lokalnymi redakcjami, lubił nasze miasto i zawsze mówił o nim z sympatią. Zapamiętamy go jako zapalonego sympatyka KKS Turów Zgorzelec, którego mecze relacjonował na antenie radiowej i dociekliwego reportera, który ze swoim mikrofonem docierał wszędzie tam, gdzie działo się coś ważnego, czy ciekawego.
Każdy, kto miał okazję poznać go osobiście wie, że żegnamy nie tylko profesjonalistę, ale też otwartego, ciepłego i niezwykle sympatycznego człowieka, skorego do żartów, uśmiechniętego, ale też gotowego pomagać.
Rodzinie i Przyjaciołom Jacka składamy szczere wyrazy współczucia.
Źródło: zgorzelec.eu