Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało ostrzeżenie przed fałszywymi informacjami o podwyżkach cen energii, na jakie można natrafić podczas przeglądania internetu. Żerują one na emocjach obawiających się wzrostów stawek Polaków i w ten sposób zachęcają ich do podjęcia działań, które mogą być opłakane w skutkach.
Szczególną uwagę należy zwracać na treści reklamowe w mediach społecznościowych i portalach, ale też SMS-y i maile informujące o rzekomych podwyżkach. Pozornie informacyjne treści mogą się okazać próbą oszustwa lub przynajmniej wprowadzenia w błąd. Oszuści wyłudzają za ich pośrednictwem dane osobowe oraz dane kart płatniczych. Nie sposób bagatelizować też umyślnych działań dezinformacyjnych spoza kraju.
Aby nie dać wprowadzać się w błąd, trzeba wiedzieć, że w drugiej połowie nadal obowiązywać będzie odgórna, maksymalna cena energii. Będzie ona wynosić 500 zł za megawatogodzinę dla gospodarstw domowych bez względu na zużycie. Dla przedsiębiorstw i budynków publicznych maksymalna cena wyniesie 683 zł/mWh.
Ponadto wprowadzony zostanie bon energetyczny. Wbrew nieprawdziwym informacjom na razie nie ma potrzeby składania żadnych wniosek – będzie to możliwe dopiero w czasie od 1 sierpnia do 30 września 2024 br. Wypłaty pieniędzy w ramach bonu będą wypłacane jesienią lub na początku przyszłego roku. Wspomniane maksymalne stawiki za megawatogodzinę automatycznie będą obowiązywać wszystkich i nie trzeba w związku z tym składać wniosków czy podejmować innych działań.
Ministerstwo wydało zalecenie, aby w przypadku każdej treści wywołującej niepokój zastanowić się, czy nie jest to element trwających kampanii dezinformacyjnych. Należy zwracać uwagę na takie frazy, jak: “jak uniknąć drastycznej podwyżki cen prądu/gazu/ciepła”, “jak uniknąć ogromnych podwyżek energii”.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało ostrzeżenie przed fałszywymi informacjami o podwyżkach cen energii, na jakie można natrafić podczas przeglądania internetu. Żerują one na emocjach obawiających się wzrostów stawek Polaków i w ten sposób zachęcają ich do podjęcia działań, które mogą być opłakane w skutkach.
Szczególną uwagę należy zwracać na treści reklamowe w mediach społecznościowych i portalach, ale też SMS-y i maile informujące o rzekomych podwyżkach. Pozornie informacyjne treści mogą się okazać próbą oszustwa lub przynajmniej wprowadzenia w błąd. Oszuści wyłudzają za ich pośrednictwem dane osobowe oraz dane kart płatniczych. Nie sposób bagatelizować też umyślnych działań dezinformacyjnych spoza kraju.
Źródło:Tech BiznesInfo