W Brandenburgii, w miejscowości Schipkau, powstaje pionierska konstrukcja – turbina wiatrowa, która po uruchomieniu będzie najwyższa na świecie. Jej całkowita wysokość, łącznie z łopatą wirnika, sięgnie 365 metrów, czyli prawie tyle, co berlińska wieża telewizyjna (368 m).

Jak podkreśla portal, sam generator znajdzie się 300 metrów nad ziemią. Dla porównania – to wysokość zbliżona do wieżowca Burj Al Arab w Dubaju, czyli największego obiektu hotelowego na świecie.

Za projekt odpowiada drezdeńska firma inżynieryjna Gicon, której szef Jochen Grossmann nad pomysłem pracuje od 2010 roku. – Przy obecnej technologii moglibyśmy wznieść się jeszcze wyżej, o kolejne 50 metrów, ale nie chcieliśmy budować najwyższej konstrukcji w Niemczech – przyznaje Grossmann.

Wcześniej przez rok testowano wiatr na wysokości 300 m. Okazało się, że tam wieje nie tylko mocniej, ale i stabilniej. Jak podaje stacja MDR, turbina o mocy 3,8 MW ma produkować nawet dwa razy więcej energii niż standardowe jednostki tej samej mocy.

Nowatorska turbina będzie teleskopowa – część masztu, w tym wirnik, można podnieść do wysokości 300 metrów, a potem opuścić do konserwacji. Operatorzy przekonują, że na tej wysokości jest znacznie mniej ptaków i nietoperzy, co ograniczy kolizje i szkody środowiskowe.

Choć konstrukcja jest innowacyjna, nie wszyscy są entuzjastyczni. Eksperci od odnawialnych źródeł energii ostrzegają przed „kanibalizacją” zasady warstwowania wiatru – czyli sytuacją, w której zbyt wiele wysokich turbin zaczyna konkurować o tę samą warstwę wiatru.

W gminie Schipkau działają już 53 turbiny wiatrowe, a nowe jednostki – nawet te planowane – często mają ponad 250 metrów wysokości.

Źródło: money.pl