Sobotni festyn zgromadził wokół schroniska około 300 osób, które chętnie korzystały z przygotowanych atrakcji. Na naszych gości czekał poczęstunek w postaci wielu pysznych przekąsek przygotowanych przez wolontariuszy, ich znajomych i rodziny oraz zaprzyjaźnione z nami organizacje. Można było zjeść kiełbaski i szaszłyki z grilla, chlebek pieczony specjalnie na tą okazję wraz z domowym smalcem i ogórkami, domowe ciasta… A do picia była lemoniada z cytryn i kawa mrożona przygotowywana na miejscu. Najmłodsi uczestnicy mieli do dyspozycji dmuchańce oraz zabawy wodne, przygotowane przez jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej, która dodatkowo zraszała naszych gości wodną mgiełką dla ochłody. Był też kącik malowania buziek, robienia warkoczyków i tatuaży dla dzieci. Całej imprezie towarzyszyli nam konferansjerzy, którzy zapewnili oprawę muzyczną. Podczas Psiestynu można było zakupić gadżety dla zwierząt i nie tylko, a także nasze schroniskowe kubki i smycze do kluczy. A dodatkową atrakcją było wyprowadzanie piesków na spacer i spędzanie czasu z naszymi kotkami. Wszystkie psiaki, które mogły wyjść tego dnia z kojców były na spacerach nawet 2, 3-krotnie! Niektórzy goście odwiedzili nas po raz pierwszy i mamy nadzieję, że nie ostatni.
Festyn to był dobry pretekst, aby zrobić coś miłego dla innych ludzi. A nasi goście odwdzięczyli się nam pozostawiając datki w schroniskowych puszkach. Właśnie podliczyliśmy zebrane pieniądze i wyszło nam łącznie 10 021,72 PLN oraz 36 Euro. Bardzo dziękujemy!!!
Organizacja Psiestynu to było dla nas ogromne wyzwanie! Nie odbyłby się on bez niezwykłego wsparcia wielu osób i organizacji. Wszyscy, którzy nam pomogli zrobili to z dobroci serca, nieodpłatnie! Pragniemy podziękować wszystkim naszym przyjaciołom za wkład w to wydarzenie.
- Kapela Złote Kłosy – Panowie poprowadzili i nagłośnili imprezę.
- Stowarzyszenie Amazonek i osób z chorobą nowotworową z siedzibą w Zgorzelcu – zapewnili kiełbaski na grilla.
- Carrefour Zgorzelec – Pan Dyrektor Maciej Miłek podarował nam 300 zł i mogliśmy za to kupić ketchupy, musztardy, cytryny i dodatkowe porcje kiełbasek.
- Fundacja Nadzieja – to grupa wolontariuszy, którzy zaangażowali się w pieczenie ciast, zorganizowali produkty do przygotowania frytek i kawy.
- Koło Gospodyń Wiejskich w Sławnikowicach – upiekło pyszny domowy chlebek.
- OSP i MDP Gronów – zapewnili atrakcje dla dzieci, ochłodę dla wszystkich i zaplecze medyczne.
- OSP Pieńsk – pomogło nam przygotować teren pod imprezę.
- Qltur Kombinat – dzięki temu wsparciu mieliśmy możliwość serwowania frytek, kawy a dzieci mogły się bawić na dmuchańcach.
- Ewa Florianowicz – malowała dzieciom buźki, zaplatała warkoczyki, naklejała tatuaże.
- Krystyna Radzięta – załatwiła nam pieczywo do kiełbasek.
- Elżbieta Grabowska – pożyczyła nam stoły i ławki na imprezę.
- Dominik Heba – zadbał o oświetlenie sceny.
- Małe Historie – fotografia rodzinna – zadbała o ulotki, które rozdawaliśmy na festynie.
- darczyńcy – osoby prywatne i firmy, które przekazały nam fanty i swoje rękodzieła na stoisko.
- około 40 wolontariuszy oraz ich rodziny i znajomi – mnóstwo osób zaangażowało się w organizację festynu (piekli ciasta, kisili ogórki, robili smalec, pomagali przy obsłudze stoisk, przypinali pieski, oprowadzali gości po schronisku, pomagali rozstawić sprzęty i stoiska, sprzątali po imprezie i jeszcze więcej…)
- Interclub Femina Zgorzelec – Stowarzyszenie zapewniło nam wsparcie podczas imprezy a wcześniej rozpaliło w nas iskrę do zorganizowania tego wydarzenia.
Zadanie zostało dofinansowane w ramach projektu Busola na inicjatywy społeczne sfinansowanego ze środków Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030.
Źródło:
IDZ Schronisko Dłużyna Górna