To nie pierwszy taki przypadek, proceder podpalania porzuconych aut jest dość powszechny. Tym razem auto zostało porzucone i podpalone w lesie.
Strażacy apelują!
Jak bezmyślne jest to działanie, niespełna dwa lata temu płonęły Bory Dolnośląskie w Bielewie Dolnej, gdzie w gaszenie i opanowanie pożaru było zaangażowanych wiele jednostek, nie tylko z naszego powiatu.
Zastanówmy się nad swoimi czynami tu i teraz, bo TAK NIEWIELE DO TRAGEDII POTRZEBA.
Źródło: OSP Pieńsk