Aby ograniczyć rosnącą liczbę nielegalnych imigrantów docierających do Niemiec z Polski, w październiku ubiegłego roku federalna policja uruchomiła stacjonarne punkty kontrolne. Jeden z nich znajduje się na moście we Frankfurcie nad Odrą. Jak podaje niemiecki dziennik „Bild”, w ciągu 9 miesięcy, do lipca br. Niemcy odesłali do Polski 4600 nielegalnych imigrantów.
W czwartkowym wydaniu niemiecki dziennik opisuje historię rodziny z Tadżykistanu, którą policja federalna zawróciła ostatnio do Polski. Srebrny van odwiózł imigrantów do Słubic.
– Musimy wracać do Polski, mamy na to dokumenty. Nie wolno nam przebywać w Niemczech. Nie mamy pozwolenia – mówi ojciec niemieckim dziennikarzom. Jak podkreśla „Bild”, nie wiadomo, co stało się z migrantami po przekroczeniu polskiej granicy. Mężczyzna nie chciał zdradzić dziennikarzom, co zamierzają dalej zrobić.
W celu skutecznego ograniczenia liczbę wjazdów do Niemiec bez pozwolenia niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zarządziła tymczasowe kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych – napisał w poniedziałek portal dziennika „Die Welt”. Mają ruszyć 16 września i początkowo potrwają sześć miesięcy.
Źródło: wp.pl