Internauci wciąż informują o „awariach” dystrybutorów na stacjach paliw. Pojawiły się obawy o to, że niektóre bazy paliwowe z powodu nadmiernego popytu „stanęły”.
Do sprawy odniósł się PERN, który zarządza ropociągami oraz bazami ropy naftowej i gotowych paliw. „Wszystkie bazy paliwowe PERN funkcjonują w standardowym trybie. Dotyczy to także bazy w podwarszawskim Emilianowie. Oznacza to, że paliwa wydawane są na bieżąco” — poinformowała w sobotę spółka.
Jak zaznaczył PERN, obserwowany jest zwiększony popyt i odbiór produktu w jego bazach. „Podkreślamy, że na wszystkich bazach jest wystarczająca ilość paliwa” — przekazał w komunikacie.
Spółka dysponuje 19 bazami paliwowymi w całej Polsce, których pojemność wynosi ponad 2,65 mln m sześc. produktów naftowych i czterema bazami ropy naftowej o łącznej pojemności ponad 4,1 mln m sześc.
PERN zarządza także w całym kraju siecią 2600 km rurociągów surowcowych i produktowych. Spółka wspomniała, że od 2016 r. zbudowała w swoich bazach na terenie całej Polski 28 zbiorników na produkty naftowe i 13 zbiorników na surowiec.
„Inwestycje sięgnęły 3 mld zł i w sposób istotny zwiększyły bezpieczeństwo naftowe i paliwowe Polski” — oświadczyła spółka.
Źródło: businessinsider.com.pl
Paliwa jest tyle co w Morzu Bałtyckim.Typowa zagrywka PiS . Wstrzymać dostawe paliwa tylko po to żeby dwukrotnie podnieść cenę po wyborach
PiS was oszukuje a wy i tak na nich zagłosujecie cymbaly