Dolnośląscy strażacy, którzy uczestniczyli w misji gaśniczej w Grecji, wrócili bezpiecznie do Polski. W czwartek wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski podziękował im za ich profesjonalizm i gotowość do pracy w trudnych warunkach. To już czwarta misja zagraniczna, w której uczestniczyli strażacy z Dolnego Śląska.
2 sierpnia moduł GFFFV Poland składający się z 149 strażaków i 49 samochodów wrócił do kraju po zakończonej akcji gaszenia pożarów lasów w Grecji. Mł. kpt. Podczas spotkania wojewody ze strażakami Przemysław Rogalewicz zwrócił uwagę, że była to już czwarta misja zagraniczna, w której uczestniczą strażacy z Dolnego Śląska.
– Nasz pododdział stanowił uzupełnienie komponentu dowódczego i logistycznego misji. Byliśmy w Grecji w tym samym miejscu, co dwa lata temu. Zadania przed nami postawione polegały na obronie przed ogniem terenów Attyki i rejonu Przesmyku Korynckiego, który stanowi bramę w kierunku Peloponezu. Pojawiły się uzasadnione obawy strażaków greckich, że ogień może i tam przejść – relacjonował.
Podkreślił także, że w czasie działań międzynarodowych, podjętych przez GFFFV Poland na terenie Attyki zostało ugaszonych około 40 pożarów.
W jego ocenie największym wyzwaniem podczas misji okazało się zróżnicowane terenu, a także brak dostępności wody gaśniczej. Nie sprzyjała również pogoda, problemem był przede wszystkim silny wiatr.
– Koryta rzeki były wyschnięte zarówno teraz, jak i dwa lata temu. Wiał także silny wiatr – mówił.
Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski podczas spotkania wyraził uznanie dla fachowości dolnośląskich strażaków.
– Chciałbym wyrazić wielki szacunek wobec waszej trudnej pracy – powiedział wojewoda, który podczas spotkania wręczył uczestnikom akcji gaśniczej w Grecji dyplomy w uznaniu za ich postawę oraz zaangażowanie.