Z nieustalonych jeszcze przyczyn kierowca Toyoty, 48-letni obywatel Polski, wjechał z dużą prędkością w stojącego w korku Opla. Siła uderzenia przesunęła Opla na trzeci pojazd — Teslę, w której jechały trzy osoby.
Na miejscu pracowały liczne służby ratunkowe: policja, straż pożarna, ratownicy medyczni oraz Technisches Hilfswerk. Autostrada A4 w kierunku Drezna była zamknięta przez około siedem godzin — ruch wznowiono dopiero wieczorem.
Kierowca Toyoty zginął na miejscu. A dziś z nieoficjalnych źródeł dotarła do nas informacja , iż kierowca Opla, który został ciężko ranny i przetransportowany śmigłowcem do placówki medycznej w Dreźnie – zmarł w szpitalu.


Sprawą zajmuje się niemiecka policja pod nadzorem prokuratury. Prowadzone są działania mające ustalić dokładny przebieg i przyczyny tragedii. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną mogło być najechanie na stojący w korku pojazd, jednak nie wyklucza się również ewentualnej awarii technicznej lub błędu ludzkiego.

Apelujemy do kierowców o rozwagę i ostrożność!