Wzmożony ruch na A4 w kierunku Niemiec to częste zjawisko w okresie okołoświątecznym. Zatory przy granicy z zachodnim sąsiadem mogą tworzyć się również z powodu tymczasowych kontroli granicznych prowadzonych przez Niemcy od połowy października by przeciwdziałać nielegalnej migracji. Kontrole te nie są prowadzone bezpośrednio na byłych przejściach granicznych, lecz już na terytorium Niemiec.
– Jedziemy z Wrocławia do Drezna. Po godzinie 11, sześć kilometrów przed granicą, stanęliśmy w korku. Staliśmy w nim około godziny. Teraz słuchamy radia i słyszę, że korek jest już dużo większy. Na samej granicy prowadzone są kontrole. Niektóre pojazdy były zatrzymywane. Wydaje mi się, że z tego powodu powstał korek – mówiła pani Natalia.